sobota, 21 lipca 2012
Rozdział 3. Powrót do upiornej szkoły.
Wybiła godzina 21.00. Draculaura właśnie wyszła spod prysznica i wysuszyła sobie włosy. Ubrała śliczną, różową, dwuczęściową piżame składającą się z długich spodni i bluzki na ramiączkach. Założyła na to swój ulubiony szlafrok. Wampirzyca weszła do swojego pokoju i rozmyślała o tym, jak bardzo ekscytuje się nadchodzącym rokiem szkolnym. Potem pomyślała, że nie może sama znieść swojej ekscytacji. Sięgnęła po swój telefon i napisała smsa najpierw do Clawdeen Wolf:
(21.08)Lala: O rany rany Deenie ! Nie mogę się doczekać jutrzejszego rozpoczęcia roku !
(21:10)Clawdeen: Spokojnie, La. Doczekasz się, ja już wybrałam co założe. Moją nową fioletową suknię od Gaultiera. Ok muszę już spadać, właśnie z braćmi oglądamy film. Papa ;*
(21:11)Lala: Pa Deenie. xoxo
Cóż skoro Deenie nie ma czasu ze mną pisać, napiszę do Cleo. - pomyślała.
(21:13)Lala: Hej Cleo!! Jak tam przygotowania do jutrzejszego dnia ?!?!?!?! Będzie szałowo jestem strasznie podekscytowana !
(21:14)Cleo: Tak Lala, wiem, ale niestety teraz nie mam czasu pisać. Przygotowania szły świetnie i też się cieszyłam, aż przyjechała ona i miła atmosfera w domu zniknęła. PA !
Świetnie.. Znowu Nefera... Ale się jutro nasłucham.. Napiszę do Blue!
(21:15)Lala: Hej Lagoona cieszysz się z powrotu do szkoły?
(21:20)Lala: Hej dostałaś smsa?
(21:35)Lala: Lagoona jesteś tam?
Pfe, Napiszę do Abbey
Lecz Abbey tak samo jak Lagoona, nie odpisywała. Typowe. Abbey rzadko odpisywała. Ale wiem Spectra !
(21:50)Lala: Hej Spectra ! Cieszysz się z powrotu do szkoły?
(21:50)Spectra: Hej ! No strasznie się ciesze, już mam pełno nowych extra tematów na bloga !
Lala lubiła pisać ze Spectrą, smsy od niej przychodziły wręcz po sekundzie! Poza tym, była ona najsławniejszą blogerką w Monster High. Lecz ukrywa to w tajemnicy, a prawdę znają tylko Abbey, Lala, Clawdeen, Frankie, Cleo ,Ghoulia i Lagoona. Cóż pisały długo smsy, aż do północy, gdy Lala poczuła się senna.
~~
Następnego ranka, młoda wampirzyca obudziła się o 6 i od razu powędrowała do łazienki. Odświeżyła się i poszła ubrać swój strój na rozpoczęcie roku. Był piękny. Lala sama go zrobiła z pomocą Clawdeen. Choć właściwie to Clawdeen szyła z pomocą Lali.
Ten strój idealnie pasował do córki hrabiego Draculi. Lala wyperfumowała się, spakowała torebkę i wyruszyła swoim autem w kierunku szkoły.
~~
Przy szkole był tłum potworów. Każdy w towarzystwie przyjaciół. Lala wysiadając z auta wszędzie wypatrywała przyjaciółek. Niestety, nie znalazła ich. Stała sama, koło starego drzewa.
-No no, chyba ktoś tu jest osamotniony- powiedziała Toralei zeskakując z drzewa ze swoimi przyjaciółkami Meowlody i Purrsephone.
-Wcale nie.. Ja ymm.. czekam na dziewczyny.- kłamała Lala, żeby nie dać przewagi paskudnej kotce.
Nagle koło drzewa pojawiła się nagle Clawdeen Wolf.
-A ty co tu robisz ruda, zakłamana kretynko?! - Krzyczała ze złosci Clawdeen
-Miauu, czyżby ktoś nie był zadowolony z problemem na policji?- Odparła Toralei
-Policja?- spytała Lala nie wiedząc o co chodzi.
-Tak, nie jestem zadowolona, a teraz wynoś się stąd pókim dobra!
-Ha! Kto niby mi zabroni tu być ?
-Ja! - powiedziała idąc w ich kierunku, Cleo de Nile a za nią Frankie, Ghoulia, Abbey, Lagoona i Spectra -Wynoś się bo cię stąd wykurze.
-Myślisz, że się boję? - Odparła Toralei
-Powinnaś - Cleo wyciągnęła z torebki jedną ze statuetek swojego ojca i sprawiła, że Toralei oddalała się tak, aż całkiem zniknęła. Jej przyjaciółki, przerażone uciekły do szkoły.
-No i po problemie - powiedziała Cleo -Ciekawe jaką plagę tylko tym sprowadze..
-Nie nawidzę Toralei! Czekajcie, aż usłyszycie co zrobiła mi ostatnio! - mówiła Deenie.
-Wszyscy znamy tę historię -powiedziała Spectra wskazując na ekran swojego telefonu gdzie był news z jej bloga.
-Dzięki, Spectra -powiedziała Deenie z wściekłą miną.
-Oj nie martw się, Toralei już dawno to rozgłosiła, przed Spectrą -kłamała Lala w obronie przyjaciółki.Nagle czarne chmury zawisnęły nad Monster high i zagrzmiało.
-O nie! To plaga egipska !- krzyknęła Cleo i szybko wbiegła, pod parasol Lali.
-Uwaga uczniowie! Zapraszam do audytorium na rozpoczęcie roku szkolnego, ponieważ warunki pogodowe nam nie sprzyjają.- ogłosiła dyrektor Głowenia Krewnicka i wszyscy zaczęli tłumami wbiegać do szkoły.
-Całe szczęście,że mamy parasol- powiedziała do Cleo, Lala.
-Szybko spieszmy się Draculauro!- krzyknęła Cleo i obie zaczęły biec.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz